W grudniowe przedpołudnie Warsztaty Terapii Zajęciowej wypełnił śpiew uczestników, którzy „w akompaniamencie” mistrzów sceny muzycznej wprowadzili wszystkich zgromadzonych w wyjątkowy nastrój.
Podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej, które działają przy Towarzystwie Przyjaciół Dzieci, pod opieką terapeutki Joanny Szozdy i bibliotekarki Moniki Tarasiewicz, przygotowali niecodzienny show. W przyjemnej atmosferze, przed przyjazną publicznością, kilkunastu wrażliwych muzycznie, ale też niezwykle odważnych wychowanków, wykonało w formie karaoke znane utwory. Razem z Markiem Grechutą, Jackiem Cyganem, Zbigniewem Wodeckim, Andrzejem Zauchą oraz Grzegorzem Turnauem, podczas uczty nad ucztami, zaserwowali słuchaczom najsmaczniejsze kęski sceny muzycznej.
- Niech muzyka wypełni Wasze uszy, pobudzi zmysły, ukoi serce i uraduje duszę - życzyła wszystkim uczestnikom "Przedpołudnia z piosenką" dyrektorka Warsztatów Terapii Zajęciowej w Lubaniu Anna Wiktorowska-Kalinik. – Muzyka, prócz swoich walorów rozrywkowych i estetycznych, posiada ogromne walory terapeutyczne, stąd nie wyobrażam sobie, abyśmy nie podejmowali w warsztatach działań z nią związanych. A jak wiadomo, śpiewać każdy może, a nasi Uczestnicy mogą i bardzo lubią tę formę terapii – podkreślała dyrektorka WTZ.
Warsztatowa społeczność w swoich progach powitała ciepło zaproszonych gości: burmistrza Lubania Grzegorza Wieczorka, starostę lubańskiego Zbigniewa Zjawina, wójcinę Aleksandrę Chomicz, dyrektorkę biblioteki Izabelę Uśpieńską-Domagałę w towarzystwie Urszuli Wójtowicz oraz dyrektora Łużyckiego Centrum Rozwoju Arkadiusza Lipina.
- Fantastyczna inicjatywa, cieszymy się, że jako biblioteka możemy to współtworzyć. Dziękujemy Warsztatom Terapii Zajęciowej w Lubaniu przy TPD za tyyyyyyyyle lat współpracy. To był cudowny czas – dzieliła się swoimi przemyśleniami mocno związana z warsztatami Monika Tarasiewicz.
Warto nadmienić, że Warsztaty Terapii Zajęciowej poprzez liczne inicjatywy wychodzą do ludzi, pokazując charakter swojej działalności, ale przede wszystkim wyjątkowość uczestników. Bo bez wątpienia uczestnicy, ale też kadra WTZ, to wyjątkowi ludzie – bogaci wewnętrznie, z ogromnymi pokładami empatii i miłości. Niech będą dla nas inspiracją ku lepszemu dostrzeganiu sensu i czystej radości życia.
(ŁCR)